Kradzież w Krotoszynie: Dwaj mężczyźni zatrzymani za usiłowanie kradzieży mienia o wartości 70 000 zł
19 grudnia 2025 roku Komenda Powiatowa Policji w Krotoszynie otrzymała zgłoszenie dotyczące próby kradzieży materiału produkcyjnego z lokalnej firmy. Zawiadomienie zostało złożone przez kierownika wraz z pracownikiem oraz członkami zarządu. Śledztwo ujawniło, że incydent miał miejsce 15 grudnia 2025 roku. Pracownik firmy został złapany na gorącym uczynku, usiłując wynieść dwie beczki z żelazo-molibdenem, które wyceniono na około 70 000 zł. Zatrzymany przyznał, że działał z innymi osobami, a śledczy nie wykluczają, że podobne przestępstwa mogły mieć miejsce wcześniej.
Ujęcie podejrzanych i zabezpieczenie mienia
Dzięki szybkim działaniom policji zatrzymano dwóch podejrzanych mężczyzn: 36-latka z Krotoszyna i 45-latka z pobliskiej gminy. Obydwaj zostali oskarżeni o próbę kradzieży mienia o dużej wartości. Podczas przeszukań w domu starszego z mężczyzn, funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli różne przedmioty, które najprawdopodobniej pochodziły z wcześniejszych kradzieży. Wśród tych przedmiotów znajdowały się m.in. sześć kokilek miedzianych (jedna o wartości około 2 000 zł), sześć lanc mosiężnych o wartości około 16 000 zł, pięć urządzeń miedzianych typu „frenc” wycenionych na 16 800 zł, falowniki miedziane o wartości około 3 400 zł oraz arkusz blachy za około 1 000 zł. Łącznie odzyskano mienie o wartości około 45 000 zł, choć dwie kokilki miedziane o wartości około 4 000 zł zostały już sprzedane na złom.
Przebieg postępowania i zarzuty
Obaj mężczyźni zostali umieszczeni w areszcie tymczasowym w Krotoszynie. Po zgromadzeniu dowodów, 36-latek usłyszał zarzut próby kradzieży mienia o wartości 70 000 zł, zgodnie z art. 13 § 1 w związku z art. 278 § 1 Kodeksu karnego, działając w porozumieniu z innymi osobami. Natomiast 45-latek został oskarżony nie tylko o próbę kradzieży żelazo-molibdenu, ale także o sześć innych kradzieży, które łącznie spowodowały straty w wysokości 49 000 zł. Obydwaj podejrzani przyznali się do winy i złożyli szczegółowe wyjaśnienia. Po czynnościach procesowych zostali zwolnieni do domów.
Śledztwo w tej sprawie jest nadal prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Krotoszynie, która bada możliwość wystąpienia kolejnych podobnych przestępstw.
Źródło: KPP Krotoszyn
