Protest rolników w powiecie krotoszyńskim: do 300 traktorów planuje zablokować drogi
Na piątkowym proteście rolników, który planowany jest na drogach powiatu krotoszyńskiego, przewidywane jest wystąpienie nawet 300 traktorów. Rolnicy wyrażają swoje niezadowolenie wobec działań Unii Europejskiej oraz braku działania polskiego rządu w kontekście importu zbóż i płodów rolnych z Ukrainy, planując zablokowanie wielu istotnych arterii komunikacyjnych nie tylko w regionie, ale również na terenie całego kraju. Jeżdżącymi symbolami swojego zawodu – traktorami – zamierzają również wyrazić swój sprzeciw wobec Zielonego Ładu UE, domagając się jego kompletnego odrzucenia.
Manifestacja rolników w Krotoszynie i okolicach ma konkretny plan działania. Ciągniki mają zjechać do miasta i zebrać się na rondzie przy głównej siedzibie firmy Dino na ulicy Ostrowskiej między godziną 10.30 a 11.00. Wśród uczestników protestu znajdą się rolnicy z powiatów krotoszyńskiego, ostrowskiego i milickiego. Jak mówi jeden z organizatorów protestu, Sławomir Szyszka – rolnik z gminy Koźmin – traktory oraz ciężarówki przewożące płody rolne, które dołączą do kolumny, będą kursowały od ronda na ulicy Ostrowskiej do ronda przy stacji paliw Circle K na skrzyżowaniu ulic Raszkowskiej, Koźmińskiej i Mickiewicza.
W związku z planowanym na piątek 9 lutego szeroko zakrojonym protestem rolników, policja wydała komunikat. W godzinach od 10.00 do 15.00 ciągniki mają blokować swobodny przejazd na drodze krajowej nr 15 między Koźminem Wielkopolskim a Krotoszynem oraz na drodze krajowej nr 36 w Krotoszynie. Utrudnienia w ruchu pojawią się również od ronda 600-lecia Krotoszyna poprzez rondo „Brummen”, aż po ostatnie rondo na drodze krajowej.