23-latek ignorujący sygnały do zatrzymania od policji stanie przed sądem

W Jasnym Polu, miejscowości położonej w gminie Krotoszyn, 10 marca wydarzył się incydent na drodze, który wymagał interwencji służb porządkowych. Podczas popołudniowej kontroli drogowej, policjanci z krotoszyńskiej jednostki drogówki próbowali zatrzymać samochód marki Audi, którego prowadzący mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym aż o 59 km/h.

Pomimo sygnałów do zatrzymania ze strony funkcjonariuszy, kierowca nie zastosował się do nich. Ignorując obecność umundurowanych policjantów, mężczyzna kontynuował jazdę w kierunku miejscowości Tomnice bez udzielenia się do kontroli.

Funkcjonariusze podjęli krótki pościg i doprowadzili do zatrzymania mężczyzny. Za kierownicą Audi zasiadał 23-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Młody mężczyzna tłumaczył swoje działania strachem przed konsekwencjami prawnymi. Według informacji podanej przez asp. szt. Paulinę Potarzycką, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie, kierowca był na trzeźwo podczas incydentu.